Tyciński - słówka

kopata jak wiadomo służy do kopania. a do czego służy łopata?

syrowanie to rysowanie, więc mamy też syrunek.

a kule lale, to kurcze blade.


***

a Tyciński i Mały Człowiek jeździli na nartach.

trudne słowa

Mały Człowiek podchodzi i mówi:
- jestem kłamczuch
- dlaczego?
- bo jem to
???
- jesteś łakomczuch, tak?
- tak

teraz jest jeszcze nowa wersja kłomczuch

Mały Człowiek

MC ma teraz fascynację "naj".
rzeczy są ulubione, najwspanialsze

a ja jestem ulubioną mamą :-)

candy

pierwszy raz bioręc w tym udział. sama trzymam kciuki.
może mi się uda.

nawet nie wiem jak zamieścić inf na blogu...

http://lawendowydom.blogspot.com/

ale wspanaiałe candy jest właśnie w Lawendowym Domu

Tyciński rulez

miałam wczoraj rajstopy w paski na co Tyciński Mówi: o... tory

***

rozmawialiśmy wczoraj, że matką Jezusa była Maryja.
pytam się Tycińskiego jak na imię ma twoja mama. patrzy mi się prosto w oczy i mówi: Darek

prezenty

Mały Człowiek zapytał się czy kupimy dzieciaki. a rozmowa wyglądała tak:

MC: kupicie dzieciaki?
ja: a po co?
MC: bo płaczą
ja: eeee, no to super
MC: ja będę się nimi opiekowała
ja: dzieciaków się nie kupuje. można urodzić albo adoptować
MC: to co będziemy mieć dziciaki? tylko dużo

nie wiem czy przewiduję dużo płaczących dzieciaków...

Wielgolas story

takie migawki:

Tyciński napił się płynu do puszczania baniek (mało, żeby nie było), na co Mały Człowiek stwierdziła, że teraz będzie puszczał bańki ustami.

Duży Człowiek siadała na drewnianym fotelu na dworze przed kościołem i mówiła: habemus papam.

Tyciński w niedzielę zamknął kościół od środka (tylko drzwi boczne, na szczęście). trzeba było wyjść i otworzyć od zewnątrz.

trudno z nimi się nudzić.


cioci Adze nieustannie dziękujemy :-)