idzie rak...

gdy wstaje dzień
i wszystko jest nie tak
gdy wstaje dzień
i wiadomo, że nie będzie dobrze

trzeba mocno się Go trzymać
mocno, aż do bólu
aż do świadomości, że ON JEST

tatututtu tatutu

odnajdywanie siebie
spotkanie siebie
ja
moje dzieciństwo
moi rodzice

teraz mogę mówić
jak dziecko
tatututtu tatutu

jestem
jest mój tata
jest nowy świat
zaufanie i odpowiedzialność

świat nowych barw
świat uczuć które nie są zranione
świat gdzie jest dla mnie miejsce

i jeszcze raz

po raz drugi
start
za namową pewnej kochanej znajomej

spostrzeżenia

* co takiego jest w kontaktach, że budzą żywe zainteresowanie dzieci?
* jak długo może płakać mały człowiek, nasz Tyciński bardzo długo; pakiet płacz niewyczerpywalny...
* dzieci śpią barzdo czujnie; gdy się śpi koło nich nie można się poruszać

mało, wiem a to wszystko dlatego, że nie pisuję regularnie
może uda się kiedyś być więcej na własnym blogu
***
tymczasem byliśmy w górach, na nartach i na badaniach.
Duży Człowiek w niedzielę informował dziadka:
- dziadku a wiesz, że w niedzielę należy odpoczywać (a chodziło o to, aby nie iść na narty...)
pomimo powyższych stwierdzeń Duży Człowiek świetnie dawała sobie radę na nartach.

Mózg lub jego brak

Duży Człowiek:
- mamusiu jak ktoś nie myśli, to się mówi, że nie ma mózgu. I wiesz tatuś chyba nie ma mózgu, bo powiedział...
- hmmmm, wolę jak mówisz, że nie pomyślał

***
a poza tym weekend pełen niespodzianek. jak długo trzeba być razem, aby dostać coś na tzw. Walentynki? 10 lat małżeństwa wystarczy ;)
w ramach ozdrowienia zaś całą rodziną byliśmy na basenie. to była pierwsza wizyta na basenie dla Tycińskiego, który ma 7 miesięcy.

Choroby

Bardzo wszystkie trzy Człowieki chorują. Duży Człowiek mówi:
- mamusiu ja już nie chcę tak chorować.
Tak Duży Człowieku ja też chcę, żebyście byli wszyscy zdrowi.

Budzik

Mały Człowiek działa lepiej niż budzik. O 6 rano jest u nas w pokoju i koniec spania, a możnaby jeszcze z pół godziny, ech...
Dobrze, że Duży Człowiek nie wstaje tak wcześnie.