w sobotę z samego rana zostawiliśmy Człowieki w domu.
wróciliśmy przed południem i wygoniliśmy towarzystwo na dwór.
Tyciński chciał się hustać. i tam właśnie patrząc na mnie zachwycony powiedział taką myśl:
mam mame.
a po chwili dodał:
w domu.
cmok. cmok. kochany synku
Jesiennie - cieleśnie
10 lat temu