wiem, wiem do ich świeta jeszcze daleko, ale ostatnio naszła mnie refleksja nt. Aniołów Stróżów moich Człowieków.
Anioł Stróż Dużego Człowiek jest najwolniejszy. nie mam pretensji, w końcu DC jest całkiem spokojna. chociaż czasami gdy zrywa się do działania, jej Anioł Stróż zdaje się nie nadążać.
Anioł Stróż Małego Człowieka jest w sam raz, odpowiednio opiekuńczy i szybki. myślę, że w przypadku MC poziom opiekuńczości i czułości liczy się szczególnie.
Jeśli chodzi o Tycińskiego, to on z pewnością ma dwóch Aniołów Stróżów ;) jeden nie dałby rady. musi czasami odpocząć. patrząć na ilość zdarzeń, podczas których Tycińskiemu nic się nie stało, a my po prostu nie daliśmy rady interweniować, dwóch Aniołów to konieczność.
Natomiast wczoraj obydwaj mieli wolne, bo Tyciński się rozchorował. siedział spokojnie, przytulał się i pojękiwał. Słabość ta już się skończyła i Tyciński wrócił do swojego normalnego trybu. Anioł Stróż z pewnością również ;)
Jesiennie - cieleśnie
10 lat temu